Zaskoczony przez monopolistę
| Data publikacji: 06-06-2004 Autor:Steff Kategoria:Na poważnie Odsłon:4267 |
Wszystko zaczęło się od tego, że kilkanaście miesięcy temu nasz kochany monopolista telekomunikacyjny wprowadził pakiety na korzystanie z Internetu. Ponieważ przy mojej ilości czasu spędzanego w sieci taki pakiet był sporą oszczędnością od razu zamówiłem 30 godzin. I tak trwałem do końca roku 2003, aż korzystałem z Internetu w domu coraz mniej, i pakiet nie był już opłacalny. Zadzwoniłem na słynną niebieską linię i poprosiłem, o dezaktywację usługi. Zadowolony ze swojej decyzji zapomniałem o sprawie i sporadycznie korzystałem z Internetu w domu, częściej w szkole i kafejkach. Moje rachunki przez 4 kolejne miesiące były powiększane o kwotę 64zl... niewiadomo skąd. Zadzwoniłem do działu reklamacji z pytaniem, co to może znaczyć. Konsultantka z call-center napisała w moim imieniu reklamację i kazała czekać. Wczoraj dostałem telefon od operatora, że moja reklamacja została uwzględniona. Zastanawiam się tylko, dlaczego są takie błędy w ich systemie naliczania opłat, oraz czy gdybym sam nie wykrył błędnego naliczania to nadal by mnie oszuiwali? No, ale w sumie powinienem być zadowolony, wkońcu oddali mi pożyczkę jaką u mnie wzieli.. niestety bez odsetek:)
Steff |