Magazyn Młodych - Strona główna
Antykoncepcja Ksišżki Na poważnie
Opowiadania Poezja Tworzenie WWW
emodi.pl -  Wiele sklepów w jednym miejscu
Okno logowania
L:
H:
Załóż nowe konto

Szukaj

Teksty
Strona główna
Antykoncepcja
Film
Fotografia
Humor
Książki
Linki
Muzyka
Na poważnie
Opowiadania
Poezja
Sport
Tworzenie WWW
Wywiady

Reklama


Redakcyjne
Strona główna
Newsy
Nasze banery
Dodawanie tekstów
Redakcja
Reklama
Linki

Subskrycja
Twój email


Polityka prywatności

STATy:)

o2u.pl - 
darmowe liczniki
Tekstów: 341
Komentarzy: 1221
Twórców: 110 osób
Soft: cmsMM v 2.0

Chcesz dodać swój artykuł?


MM >> Na poważnie >> Byłeś chwilą

Byłeś chwilą


Data publikacji: 19-07-2005
Autor:Anulla
Kategoria:Na poważnie
Odsłon:7252

     Nie wiem czy go miałam. Pojawaił sie na chwile w moim życiu i juz ta chwila minęła. Tak nagle przyszedł i jeszcze szybciej odszedł. Całe 3 dni bycia ze soba. Budził mnie smsem, wychodził po mnie jak wracałam z pracy, godzinami wpatrywaliśmy się w niebo i snuliśmy wspólne plany...i koniec. Bo któregos dnia stwierdził, że jest lovelasem, że nie chce mnie zranic ani skrzywdzić a wie, że nie bedzie mi wierny. Bo chce być szczery wobec siebie i w obec mnie. Nawet nie wiem jak opisać to co w tamtym momencie czułam; rozczarowanie, żal, pretensje do niego...

Tak, bałam sie z nim zaczynać. Ale pasował mi pod każdym względem. Nawet nie zdążyłam zauważyć jego wad gdy nagle wszystko się skończyło. Zakreciły mi się łzy w oczach, serce na chwile ucichło i tylko ta straszna cisza nie pozwalała mi normalnie fumkcjonować. To był dla nie szok, nagle ta cała bańka mydlana prysła. Zranił mnie. I na czym polega to szczęście?!? Gdy jednego dnia czujesz, że otwiera sie przed toba raj a drugiego zostajesz z niego wyrzucona. Tak poprostu bo ktoś pewnego dnia budzi się i uswiadamia sobie, że nie chce z tobą być.

To jest moje szczęście. Trwa ono pare dni a później znów wraca szara rzeczywistośc. I ja do niej wróciłam. Nie z własnego wyboru...

Spotkałam się dzisiaj z nim. I co mi to dało, skoro tylko porozmawialiśmy a i tak ta rozmowa nic nie dała. Nie jestem z nim. Czuje się jakby ktoś wyrwał mnie ze snu. Nie zdazyłam się nim nawet nacieszyć... Tylko, że takie jest życie, potrafi zaskoczyć nas w najmniej spodziewanym momencie. Dać chwile szczęścia a za chwile wszystko zabrac.

Dzisiaj jest dla mnie bajką. Rozmawiałam z nim jakby nigdy nic sie nie stało.Tylko, że sie stało i ja najbardziej to odczułam. Już się pozbierałam. Szybko pogodziłam sie z ta sytuacją bo juz nic nie mogę zrobić. Patrzyłam sie na niego i "musiałam" dostrzec w nim tylko kolegę- a to nie było łatwe. Jednego dnia całuje jego usta a juz zaraz moge się tylko na nie popatrzeć. Zrozumiałam o co chodzi w tym stwierdzeniu, że kochaja nas ludzie na których miłośći nam nie zależy, a my kochamy tych którym nasza miłośc nie jest potrzebna.



Anulla


Kliknij, aby zobaczyć inne artykuły autora Anulla
Jak dodać komentarz?
Aby dodać komentarz należy się zalogować (okno logowania, na górze strony). Jeżeli nie masz jeszcze swojego konta kliknij tu, aby się zarejestrować.

Tekst jest bardzo refleksyjny i bardzo mi sie podoba extra:)
Angel, 2007-08-19 22:02:30

swietne...naprawde super bardzo ladnie to opisalas.pozdrawim i trzymaj sie cieplutko
ewelina20k, 2007-04-08 14:21:47

moge podpisac sie pod tym tekstem w 100%... przezywalam to samo,identycznie...Moja milosc skonczyla sie,zanim zdazyla sie zaczac...To tez byla zaledwie chwila,ale dla mnie jest wiecznoscia... Minelo juz od niej 1,5 roku,a ona nadal jest w mym sercu...I ciagle ja uparcie pielegnuje...Nie chce o niej zapomniec,choc to tak strasznie boli...
dusia, 2005-10-08 14:34:58

czytałam ten tekst bardzo mi sie podoba cztyajac czułam sie jak by to byla czesc mojego zycia opisana bo nie dawno zranił mnie chłopak oddałam mu swoja milosc a on pozostawil w moijm sercu bol ktory nie ma konca
nikolla, 2005-07-23 08:49:59

| Fotkapro.pl - ogladaj i oceniaj fotki | Blog z poradami, inspiracjami | Darmowe liczniki | Noclegi Nad Morzem |