Dawniej i dziś
| Data publikacji: 16-04-2004 Autor:Efka Pasak Kategoria:Opowiadania Odsłon:4103 |
Jej dom jest daleko. Nad pewną rzeką, gdzie dni pachniały czereśniami. Gdzie w sadzie za domem śmiały się dzieci. Letnie dni spędzała właśnie tam, wśród czereśniowych drzew i bliskich osób. Sad był duży, czereśnie słodkie. Babcia z uśmiechem patrzyła na dzieci swych dzieci... Niedługo potem umarła na raka. Ona miała wtedy 19 lat. Potem wyjechała.
Minęło 13 lat. Słabo pamiętam zarówno babcię jak i ją. Jesteśmy kuzynkami, ale ja miałam wtedy 3 latka. Teraz dzieli nas Atlantyk. Wśród kopalń Górnego Śląska mieszkam ja, a ona – wśród wieżowców Chicago... Nie ma już sadu, nie ma starego domku nad rzeką i miski czereśni. Zza drzew nie słychać już śmiechu, bo i samych drzew nie ma – wycięli je... Pozostali tylko ludzie. Ale oni też przeminą, umrą tak jak babcia. Teraz rozrzuceni po świecie, zabiegani nie maja dla siebie czasu.
Czy pisząc listy można kogoś dobrze poznać?! Ona zachwyca się kanionami i barwnymi skałami Utah, kolorami Las Vegas, ja lubię gdy mi o tym pisze. Ale nie wiem jak brzmi jej głos... Może jeszcze kiedyś ją zobaczę, usłyszę. Czy zawsze będzie dla mnie kartką papieru, fotografią i zamazanym wspomnieniem z dzieciństwa?!
Charakter jej pisma przez te wszystkie lata nie zmienił się. Zastanawiam się czy ona się zmieniła. Oprócz tego, że ma dziś ponad 30 lat i zupełnie inaczej wygląda... Jakie są jej wspomnienia. Czy pamięta koc rozłożony pośród drzew i ten cudowny zapach?! Jej listy pachną borówkami. Dla mnie one są bardzo amerykańskie... Pisze po polsku, a w jakim języku myśli? Tęsknie za nią i za moim dzieciństwem, które było takie beztroskie i radosne. Dla niej to już nie był beztroski czas – skończyła liceum, zaczęła studia, a to na pewno wiązało się z ogromem pracy i wysiłku. Kiedy umarła babcia ja nic nie rozumiałam, a ona... jakie to musiało być dla niej ciężkie...
Dzieli nas ocean. Ale wiele nas łączy. Nasza rodzina, wspomnienia. Jesteśmy do siebie niesamowicie podobne. Obydwie mamy marzycielskie natury, kochamy życie i podróże. Ciągle siedzimy zagrzebane w książkach. Obok zgiełku i chaosu miasta kochamy też wieś i jej błogą ciszę. Hmm... Podróże!!! Może kiedyś wybierzemy się razem w podróż?! Tylko gdzie? W Polsce, naszym domu, czy odległym dla mnie i ciągle jeszcze nieznanym USA? Czas pokaże jak potoczy się nasze życie, ciągle jeszcze mnóstwo przed nami. Choć dzielą nas tysiące kilometrów i spora różnica wieku mamy siebie. I naszą przyjaźń na przekór wszystkiemu...
Efka Pasak |