Piękny umysł
Kim jest człowiek? Jaki jest cel jego istnienia? Te pytania nurtują ludzi od zarania dziejów. Odpowiedź na nie jest zagadką. Czy kiedykolwiek będziemy w stanie ją rozwiązać? Dotychczasowe poszukiwania opierają się głównie na wierze.Jednak dla niektórych sama wiara nie wystarczy. Potrzebują dowodów, które potwierdzą ich przypuszczenia. Takim właśnie człowiekiem jest John Nas Forbes, główny bohater filmu "Piękny umysł".
Historia, którą zdecydował się prezdstawić Ron Howard oparta jest na faktach, a scenariusz powstał na podstawie książki Sylvi Nasar. akcja filmu rozpoczyna się w roku 1947, kiedy tajemniczy geniusz Nash podejmuje studia na renomowanym uniwersytecie w Princeton. Pragnie on odkryć coś oryginalnego, niepowtarzalnego. Coś co pozwoliłoby mu zostać zapisanym na kartach historii. Udaje mu się spełnić to marzenie. Wkrótce podejmuje współpracę z amerykańskim rządem w ściśle tajnej misji złamania kodu szyfrowego wroga. Kochająca żona, świetna praca, pieniądze- czegoż więcej do szczęścia potrzeba? Mogłoby się wydawać, że nic nie jest w stanie zburzyć beztroskiego zycia Nasha. Tymczasem...
"Piękny umysł" to nie tylko opowieść o szalonym geniuszu, lecz przede wszystkim o człowieku, którego los wystawia na ciężką próbę. Zawsze racjonalny Nash musi nauczyć odróżniać się rzeczywistość od wytwrów jego wyoraźni. Jednak walka z umysłem okazuje się nie być łatwa. Bohater musi zerwać przyjaźń z Charlesem, jednym człowiekiem, który go rozumie. I tutaj należą się duże brawa dla reżysera Rona Howarda, któremu udało się utrzymać widza w napięciu przez ponad dwie godziny. Zgrabnie połączył świat realny z urojonym. W pewnym momencie widz zaczyna gubić się, nie potrafi odróżnić światów, myśli sobie "nic nie pojmuję, jestem za głupi". I może dopiero wtedy zaczyna rozumieć o co w tym filmie chodzi.
Dzieło Howarda pokazuje, że ludzie dotknięci chorobą umysłową mogą mieć te same pragnienia, które mają ludzie zdrowi: miłość, rodzina, praca, i chociaż te pragnienia są dla nich trudniejsze do zrealizowania, to przy silnej woli oraz miłości bliskich osób mogą je osiągnąć. Nash w interpretacji Crowe'a to nie szaleniec, ale cierpiący, zagubiony w nieistniejącej rzeczywistości człowiek. Za pomocą gestu, tonu głosu i przede wszystkim spojrzenia aktor przekazuje widzowi uczucia o niespotykanej intenswności bez uciekania się do uproszczeń. Russel nie musi płakać, aby wyrazić smutek bohatera, śmiać się, aby wyrazić radość. Siła jego emocji płynie z wewnątrz. Dzięki jego niesamowitej grze odbiorca ma wrażenie, że jest częścią świata Nasha.
Dzielnie partneruje Crowowi Jennifer Connelly, w roli Alicji, żony Forbesa. Alicja najpierw sprytnie adoruje atrakcyjnego, choć oschłego wykładowcę, później musi pogodzić się z jego chorobą i znaleźć w sobie siłę, aby zaopiekować się mężem. Mogłoby się wydawać, że jest to rola niewdzięczna, co więcej niebezpieczna i bez wielkich szans na nagrodę i satysfakcje. Jednak aktorka została uhonorowana Złotym Globem za najlepszą rolę żeńską drugoplanową. "Piękny umysł" został wyróżniony również w kategoriach" najlepszy film dramatyczny, najlepszy aktor, najlepszy scenariusz.
Strona techniczna filmu jest w zasadzie bez zarzutu- nie sposób pominąć milczeniem niesamowitą charakteryzację Crowe'a, która w sposób niemal perfekcyjny postarza go o kilkadziesiąt lat.
Dotychczas piszemy o samych walorach filmu, ale czy jets on taki idealny? Rozczarowaniem dla nas jest zakończenie. Happy end- nic niezwykłego. Gdyby film inaczej się skończył, za pewne byłby barzdiej wyrazisty i bardziej zapamiętany przez widza.
Niemniej wymowa filmu zasługuje na uwagę. Po wielu latach walki z chorobą Nash, który dota ufał "szkiełlku i oku", zrozumiał prostą prawdę, że niektórych rzeczy nie da się wytłumaczyć za pomocą logiki, one po prostu istnieją,a miłość jest ich przyczyną. Prezkonał się o prawdziwości słów Blaise'a Pascala : "kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu".
Natalia Koprowska, Ola Koprowska, Agnieszka Bagińska |