Matrix Rewolucje
| Data publikacji: 13-11-2003 Autor:Steff Kategoria:Film Odsłon:4731 |
Postaram się zrecenzować ten film, krótko i zwięźle. Akcja rozpoczyna się, w miejscu, w którym skończyła się w części drugiej. Zion przygotowywuje się do walki z maszynami. Neo, poprzez własną podświadomość przenosi się między matrix, a rzeczywistość. Agent Smith rozrasta się, i staje się niezależnym programem, niekontrolowanym przez maszyny, pojawia się nawet w Zionie. Efekty są nieziemskie, ale jak dla mnie twórcy rozwinęli za dużo wątków, i historia zamiast trochę się wyjaśnić, zapętla się jeszcze bardziej. Neo podczas podróży między matrixem, a rzeczywistością znajduje się na peronie, gdzie poruszany jest temat kolejarza, moim zdaniem całkiem niepotrzebny. W filmie widać, wiele podobieństw efektów z części pierwszej (np. słynne uderzenia Trinity z wyskoku). Wyrocznia bardzo się postarzała, co autorzy starają nam się wyjaśnić, jako pokuta za pomoc ludziom. Najbardziej ciekawym wątkiem jak dla mnie jest zawarcie paktu przez maszyny z ludźmi.. Jak to się stało? Otóż maszyny również nie mogły sobie poradzić ze Smith'em, a Neo jako jedyny mógł go pokonać. Czy mu się udało? Tego dowiecie się oglądając trzecią, jak dla mnie najgorszą część trylogii.
Steff |