Data publikacji: 18-12-2004 Autor:bugabu@op.pl Kategoria:Poezja Ods³on:3631
-Widzisz drzewo?
-Tak.
-Jakie ono jest?
-Du¿e. Ma jeszcze zielone li¶cie.
To drzewo to klon. Ma jeszcze zielone li¶cie. Nied³ugo bêdzie mia³o czerwone i ¿ó³te. Jesieñ ju¿ idzie.
-I co jeszcze widzisz?
-Widzê wiewiórkê, wspina siê po drzewie.
Wiewiórka jest szybka, zwinna. Ju¿ zniknê³a w konarach.
-I co jeszcze widzisz?
-Widzê drugie drzewo.
Drugie drzewo jest mniejsze. Pewnie wyros³o z tego du¿ego. Z nasion du¿ego.
-To drzewo tez jest zielone?
-Jest.
-Jakie ono jest?
-Jest piêkne. Skromne. Dobre. Wyci±ga ramiona jakby chcia³o przytuliæ wszystkie rude wiewiórki.
-A du¿e? Du¿e jest piêkne, skromne i dobre?
-Tak.
Wiewiórka przeskoczy³a z du¿ego drzewa na mniejsze drzewo. Prawie spad³a, ale siê utrzyma³a. To dobrze. Wiewiórki s± ma³e, szybkie i zwinne.
-Widzisz trzecie drzewo?
-Widzê.
-Trzecie drzewo ma zielone li¶cie?
-Tak. I dziuplê.
Dziupla jest ma³a. Pewnie mieszka w niej ruda wiewiórka.
-Co robi teraz wiewiórka?
-¦mieje siê.
-Sk±d wiesz?
-S³yszê.
-Wiewiórki siê nie ¶miej±.
-Sk±d wiesz?
Wiewiórki siê nie ¶miej±?
-A czwarte?
-Jest czwarte. I pi±te. I nastêpne te¿.
I ca³y zaczarowany las zielonych drzew. I ca³y zaczarowany las rudych wiewiórek.
-Chod¼my tam.
-Nie mo¿emy.
-Dlaczego?
-Bo zaczarowany las jest otoczony przepa¶ci±.
-Tu nie ma przepa¶ci.
-Nie widzisz?
Nie ma przepa¶ci. Jest zielona ³±ka.
-Spójrz, tu jest tylko zielona ³±ka.
-£±ka?
-Tak, chod¼.