Magazyn Młodych - Strona główna
Antykoncepcja Ksišżki Na poważnie
Opowiadania Poezja Tworzenie WWW
emodi.pl -  Wiele sklepów w jednym miejscu
Okno logowania
L:
H:
Załóż nowe konto

Szukaj

Teksty
Strona główna
Antykoncepcja
Film
Fotografia
Humor
Książki
Linki
Muzyka
Na poważnie
Opowiadania
Poezja
Sport
Tworzenie WWW
Wywiady

Reklama


Redakcyjne
Strona główna
Newsy
Nasze banery
Dodawanie tekstów
Redakcja
Reklama
Linki

Subskrycja
Twój email


Polityka prywatności

STATy:)

o2u.pl - 
darmowe liczniki
Tekstów: 341
Komentarzy: 1221
Twórców: 110 osób
Soft: cmsMM v 2.0

Chcesz dodać swój artykuł?


MM >> Na poważnie >> Ja już nie chce żyć...

Ja już nie chce żyć...


Data publikacji: 10-07-2005
Autor:kasia
Kategoria:Na poważnie
Odsłon:4718

     Jest 10 lipca, właściwie początek wakacji. Siedzę sama w domu, mój brat pojechał na zawody jeździeckie ze swoją dziewczyną. Ja nie chciałam jechać, ostatnio odechciewa mi się wszystkiego. Nawet miłych rzeczy, takie zawody są przecież raz na rok. Ale mnie to nie obchodzi, nic mnie już nie obchodzi. Zastanawiam się czy to już depresja, według mnie tak. Czasami tylko zdarzają się takie miłe momenty w życiu i to zazwyczaj dzięki Danielowi. Jest świetnym bratem, nie wiem co bym bez niego zrobiła, ale nie do wszystkiego potrafi mnie namówić, na zawody nie. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, kiedyś zaraz po wejściu do domu włączałam telewizor, bałam się być sama, a tak przynajmniej słyszałam jakieś głosy. Teraz jest mi wszystko jedno, mam gdzieś to wszystko, cieszę się że zostałam w domu. Boje się pokazywać ludziom, boje się ich uwag, wszystkiego co złe. Wiem jak na mnie patrzą, cieszą się że maja świetne cery, jest ich mnie żal. Nie mogę doczekać się chwili kiedy ten koszmar się skończy i będę mogła zrobić operację i może znowu będę wyglądać jak normalny człowiek, normalna dziewczyna. Gdyby nie ta twarz, wszystko było by inaczej. Mogłabym umawiać się z chłopakami i normalnie patrzeć ludziom w oczy, teraz nie mogę, boje się ze dostrzega którąś z moich wad, chcę im pokazać same moje zalety, ale to trudne siedząc w kącie i nie odzywając się do nikogo dopóki ktoś mnie o cos nie zapyta. Tylko, że ja nie potrafię inaczej, taka już jestem, wiecznie zdołowana i nikomu niepotrzebna. Pamiętam jak kiedyś nie wytrzymałam i zrobiłam to. Znak krzyża na lewej ręce, znak, że już dłużej nie mogę, nie potrafię... Do tej pory został ślad, boje się żeby nikt z rodziny tego nie zobaczył, nie chcę żeby wiedzieli, oni by mnie nie zrozumieli. Ale to powoli zanika, jest już prawie niewidoczne. Wiem jedno: nie żałuję tego. Chociaż pozostał ślad, to nie żałuje że to zrobiłam. Czasem mam ochotę nic nie jeść, zagłodzić się tak, żeby trafić do szpitala, żeby było źle, bardzo źle... Ale nawet tego nie potrafię zrobić, mam jeden z syndromów bulimii, wilczy apetyt, tylko że nie wymiotuję, tego też nie umiem, jestem dla siebie zbyt delikatna... Idę spać, nic mi się już nie chce robić.



kasia


Kliknij, aby zobaczyć inne artykuły autora kasia
Jak dodać komentarz?
Aby dodać komentarz należy się zalogować (okno logowania, na górze strony). Jeżeli nie masz jeszcze swojego konta kliknij tu, aby się zarejestrować.

Kaśka! Życie nie jest takie złe, jak nam się wydaje w danej chwli. Trzeba umieć przyzwyczaić się do siebie, zaakceptować swój wygląd, wady i zalety, swoją sytuację. Pogadaj z ludźmi, którzy coś dla Ciebie znaczą, których kochasz... Zobaczysz przejdzie Ci. Pomyśl, że inni też mają takie same problemy albo i gorsze. Ciesz się z życia..................
Lotka, 2005-10-25 19:26:06

i tak zdechniemy więc po co to przyśpieszać. w dobie sztuczności niech chociaż to będzie naturalne. trzymać się ludzie!
eee tam, 2005-10-18 23:02:26

co ty wiesz o życiu nie wazne ile masz lat ja też nic nie wiem ale wiem jak ja sie czuje.na kolonii kumpel sie utopił a ja to widziałem,potem dowiedziałems ie ze kumpel sie owiesił bo dziewczyna zerwała zaręczyny,teraz dowiedziałęms ie ze ojciec mi zmarł na zawał a jeszcze dzisiaj dowiedziałem sie ze dziewczyna którą bardzo kocham nie chce ze mna juz byc bo jestem nachalny bo pragne sie z nia spotkać.Czy ja pragne tak duzo od zycia?? No powiedzcie mi??
L.U.K.Y, 2005-10-04 19:36:44

a co ja mam zrobić niedawno mój tata mi zmarł a ja dopiero mam 16 lat-ek
L.U.K.Y, 2005-10-04 19:33:18

Wszystko co ma początek ma też swój koniec,Życie nie uleczalna choroba,wielu z nas nie dostrzega jakim błogoslawienstwem jest życie,ale nie ja,juz nie ja...
Nie ważne!!!, 2005-10-01 10:51:02

Nie nawidze tego swiata w ktorym zyja same modele idealizmu. Jesli jestes choc troszeczke inny a dla wszystkich inny znaczy jebniety, ale nie martwcie sie kazy z nas ma aniola ktory na uczy nas latac a wtedy bedziemy patrzec z gory na ten smiesznie idealny swiat ktory goni tylko za kasa!! SAMOBOJSTWO to najkrotsza droga do piekla. Wiem ze nasz swiat jest ulozony z innej hierarchi ktora jest o wiele silniejsz i my pozostaniemy pomiedzy idealnymi ludzmi przygladajac sie im i probujac zrozumiec ich. POWTARZAM samobojstwo to jest tylko dla tchorzy ktorzy nie potrafia udrzwignac zycia na swoich barkach.....
KosTuChA, 2005-08-26 12:51:14

to ja tez sie dolacze i podam swoj numer gg 6074565! pozdrawiam i trzymaj sie o wiele cieplej niz nasze tegoroczne lato!!
Basia, 2005-08-18 17:55:06

Wiesz mam cos podobnego tez mi sie odechciewa zyc. Czasami sie nawet zasatnawiem jaki jest cel mojego istenia ale zakazdym razem nie odnajduje odpowiedzina to pytanie. Czasami chcial bym juz skonczyc ze swoim cierpieniem, mamjuz dosc ludzi ktorzy mowia o mnie nieprawde ktrzy sakcza do gadal z historiami wyssanuymi z palca. Nie rozumiem ich dlczego kozilo ofiarny to mam byc ja? A aj kjuz znajde jakiegos sprzymierzenica to tylko daltego ze ta osoba tylko czegos chce ode mnie a jak ja bym chciala z nia o czyms porozmawiac to nie ma dla mnie czasu. Wiem ze powinnam Cie pocieszyc ale mam nadzieje ze mi wybaczysz ale nie potrafie. Nie potafie sie juz smiac nie potarfie patrzyc na swiat z optymizmem. Mam nadzieje ze kiedyc moj Aniol zaopiekuje sie mna i Toba ze bedziemy juz szczesliwe i nie bedziemy martwic sie niczym.
>>>Ula<<<, 2005-08-18 13:26:33

Wszystko sie ułoży... Pozdrawiam =)
>IzKa<, 2005-08-18 11:03:08

niunia porozmawiaj o tym z kims, popros o pomoc, ale najpierw sama musisz chcieć zmiany, bo bez tego nikt Ci nie pomoze. Kazdy ma w zyciu takie momenty, ze wszystko staje sie szare i bez sensu, traci sie chceci do zycia, ale to zawsze mija, tylko trzeba umic sie pozbierac. Na pewno masz dla kogo zyc. Poszukaj jakiegos zajecia, czegos co Cie wciagnie do tego stopnia, ze ten wolny czas, ktory teraz masz poswiecisz w calosci tej nowej pasji, w ten sposob bedziesz sie realizowac, a takie zle mysli odgonisz od siebie... postaraj sie zmienic nastawienie do swiata i jak najmniej czasu spedzaj sama... zycze Ci, aby Twój świat jak najszybciej nabral kolorow. Trzymaj sie laluchna i nie poddawaj sie... (moje gg 5518419)
Kajcia, 2005-07-19 16:40:52

ogarnij się!
Zosia, 2005-07-17 19:15:50

jak chcesz o tym pogadaćmoje gg 8185158
pycia jak chcesz o tym pogadać, 2005-07-17 11:16:59

wiem co przeżywasz mam to samo
pycia, 2005-07-17 11:15:39

może pogadamy o tym co nas boli,i wogule jak byś miała ochote. mój numer gg 6699731
piotr, 2005-07-17 00:29:17

powinnaś iść do psychiatry
xxx, 2005-07-15 19:52:20

troche optymizmu
miki, 2005-07-14 12:59:00

| Fotkapro.pl - ogladaj i oceniaj fotki | Blog z poradami, inspiracjami | Darmowe liczniki | Noclegi Nad Morzem |