Morderstwo??
| Data publikacji: 15-08-2008 Autor:Tomaszek Kategoria:Na powa¿nie Ods³on:4170 |
Morderstwo?
*
Leki na astme powoduj± halucynacje.
By³ okres kiedy dzieñ w dzieñ ³yka³ Accodin, ¿eby przypadkiem nie udusi³ siê w szpitalu , bo rodzina mog³aby miec pretensje . Kiedy¶ w dniu Jego urodzin zupelnie nie przytomnego odbierano go z r±k za³amanego ojca . Stan histerii i rozpaczy , ilo¶æ siwych w³osów , które pojawi³y sie na jego g³owie , poziom agresji wobec tych , którzy akurat chc± jego dziecku pomóc i strach...strach ¿e traci dziecko. To wszystko potêgowa³o w nim z³y stan psychiczny.
*
¦mierdzi mlekiem i s³ychaæ p³acz ma³ych dzieci ...mleko w szpitalu ¶mierdzi potwornie.
Tak jakby je przez ziemie przelewali. Dzi¶ widzia³em pielêgniarkê, rozmawia³a ze mn± ,
to znaczy próbowa³a, bo ja nie spuszcza³em wzroku z jej czerwonego krzy¿yka na czepku,
w my¶lach próbowa³em tak¿e przypomniec sobie has³o do wklepania przed wejsciem , bo jak przyjdzie do mnie mama to musze jej jako¶ otworzyæ . Cholera ...nie pamiêtam czy to 7...czy 3 by³a najpierw .
*
Wszystkich przerazi³ krzyk dobiegaj±cy z holu
- Nienawidze Cie!!!!!!!!!
Nawet , ci którzy nei bardzo mieli si³y chodziæ , ruszyli sprawdziæ co sie dzieje.
Nie wiedzia³a co pocz±æ . Drobne nieporozumienie spowodowa³o , ¿e dziecko dosta³o ataku rozpaczy , a jej pêka³o serce. Pomyli³a siê i przedstawi³a siê ch³opcowi jako jego mama, a gdy ten wystuka³ zapamiêtane has³o na domofonie i drzwi siê otworzy³y po prostu sie za³ama³.
*
Los skojarzy³ nas w jednym pokoju w szpitalu. On mia³ sporo komiksów , tylko ¿e brakowa³o mu maniery "po¿yczania" . kiedys zrobi³ mi awanture o to ze bez pytania, zgarn±³em egzemplarz "kajko i Kokosza " , którego jeszcze nie widzialem.
Los chcia³ ze wczoraj mnie zdenerwowa³. Nigdy mu tego nie zapomnê . Zanim moja matka dosz³a po tym wszystkim do siebie .....
*
Czy dziecko przeci±¿one psychotropami ,terapiami , zastrzykami , odorem mleka o zapachu ziemi ...wogóe ma prawo my¶leæ racjonalnie?
*
Od tamtej pory siostry- pielegniarki otwiera³y drzwi . Do tej pory nie rozumiem dlaczeog na "chorych" wcze¶niej , ci±¿y³ ten przykry obowi±zek?
*
-Po¿ycz mi Jaki¶ Komiks, nudzi mi siê . - Ju¿ widzia³em w jego oczach ten zepsuty syndrom psa ogrodnika . Kiwn±³ g³ow± przecz±co.
"Id¼ ty skunksie ! Dra¿nisz mnie ... Na pewno nie przeczytasz parunastu komiksów , które donosza ci dzien w dzien twoi rodzice."
*
Mia³ ju¿ wszystkiego dosyæ . Miarka siê przebra³a gdy której¶ nocy wydawa³o mu sie ze tu¿ obok szpitala od strony amfiteatru leci Ufo , chocia¿ to by³y samoloty .
Codziennie mia³ gor±czke blisk± 39 stopni . Zacz±³ sie zastanawiac czy przypadkiem oni mu tego mleka z ziemi± nie podaj± Gdy ¦pi ...
*
3:00 w nocy
telefon do domu:
" ... chcia³abym prosiæ pana o przyjazd od Szpitala. Przed chwil± Tomaszek, omal nie udusi³ Bartka paskiem od szlafroka, gdybym nie by³a w pobli¿u mog³oby sie bardzo ¼le skoñczyæ. Naprawdê musi pan przyjechaæ "
Tomaszek |