Magazyn Młodych - Strona główna
Antykoncepcja Ksišżki Na poważnie
Opowiadania Poezja Tworzenie WWW
emodi.pl -  Wiele sklepów w jednym miejscu
Okno logowania
L:
H:
Załóż nowe konto

Szukaj

Teksty
Strona główna
Antykoncepcja
Film
Fotografia
Humor
Książki
Linki
Muzyka
Na poważnie
Opowiadania
Poezja
Sport
Tworzenie WWW
Wywiady

Reklama


Redakcyjne
Strona główna
Newsy
Nasze banery
Dodawanie tekstów
Redakcja
Reklama
Linki

Subskrycja
Twój email


Polityka prywatności

STATy:)

o2u.pl - 
darmowe liczniki
Tekstów: 341
Komentarzy: 1221
Twórców: 110 osób
Soft: cmsMM v 2.0

Chcesz dodać swój artykuł?


MM >> Książki >> Anioł Serca, r.2

Anioł Serca, r.2


Data publikacji: 22-10-2008
Autor:ewitka81
Kategoria:Książki
Odsłon:6218

     Zaskakujące, jak wiele niespodzianek niesie ze sobą życie! Troje ludzi skrzywdzonych przez los, trzy samotne dusze, które wiecznie szukały szczęścia…Teraz siedzieli w parku przy ośrodku i chłonęli każdą spędzoną razem sekundę. Gdzieś na dnie serca czaił się strach, czy to wszystko jest prawdą i czy bajka nie minie.
     John. Mogło się wydawać, że osiągnął w życiu wszystko. Odbił się od dna, zdobył wykształcenie, pracował w kilku dużych firmach. Rola szefa sprzątaczek nie była jego życiowym celem, ale cieszył się, że ma tą pracę. Chciał kiedyś otworzyć własny hotel
o najwyższym standardzie. Teraz nie myślał o pracy. Cieszył się słońcem i delikatnym wietrzykiem, czuł się zwycięzcą. Wierzył, że od tej chwili może wszystko osiągnąć. Odpoczywał z dwiema ukochanymi kobietami, z których każda zmieniła jego życie o 180 stopni. Nikt nie wiedział, jak bardzo był teraz szczęśliwy. On sam nie do końca zdawał sobie z tego sprawę.
     Emma. Delikatna, czuła i bardzo wrażliwa dziewczyna, którą całe życie spotykały tragedie. O tej największej ciągle nie potrafiła zapomnieć. Nie umiała wybaczyć tym, którzy powinni kochać ją najbardziej, a skrzywdzili na całe życie. Jeszcze było za wcześnie na wybaczenie. W tej chwili liczyło się tylko to, co czuła. Do poznanego zaledwie tydzień wcześniej mężczyzny. Podświadomie wiedziała, że to ON. I nie chciała niczego popsuć. Postanowiła zrobić wszystko, żeby utrzymać to uczucie bez względu na wszystko. Nawet nie chciała myśleć o chwili, kiedy będzie zmuszona powiedzieć mu wszystko. Kim jest, kim była…Siedząc obok niego na brzegu basenu czuła się bezpieczna i kochana. Jak nigdy.
     Sandy. Radosna starsza Pani z milionem pomysłów na sekundę, złamanym dawno temu sercem i życiem tak kiedyś zniszczonym, że chyba tylko cudem wyszła na prostą. John był dla niej całym światem. Patrząc na niego wiedziała, że wszystko, co robiła dla niego było tego warte. Walczyła o niego przez wiele lat, walcząc jednocześnie o zachowanie swojej godności. Przypominał matkę. Miał równie delikatne rysy twarzy i oczy, które mówiły za niego. Pokochała też Emmę, z całego serca. Poprzednie dziewczyny wnuka miała ochotę wystrzelić w kosmos, ale nie ją. Miała w sobie coś magicznego, czego nie można było opisać słowami. I miała z nią tak wiele wspólnego! Ale to miało się okazać znacznie później…
     Woda w basenie była cudownie chłodna w porównaniu z panującym upałem. Młodzi jakby zapomnieli, że są w towarzystwie babci i dodatkowo pilnie obserwuje ich co najmniej kilku mieszkańców ośrodka. Bawili się jak małe dzieci, oblewali wodą i przypominali sobie utracone dawno temu dzieciństwo. Sandy zachowywała się tak, jakby cofnęła się w czasie co najmniej o dwadzieścia lat. W pewnym momencie zdali sobie sprawę, że wokół nie ma prawie nikogo. Nic dziwnego. Zbliżała się pora kolacji.
- No, dzieciaki, czas na amciu!
- Na co babciu?! – John nie mógł uwierzyć, że babcia mówi takim językiem! Ale było to tak komiczne, że nie mógł się nie zaśmiać.
- Papu, szamanko czy jak kto woli żarcie. Nie patrz tak na mnie, słonko jeszcze mi nie dopiekło tak bardzo. Pamiętaj, że ja kiedyś też byłam młoda! Szybciutko, bo umrę z głodu, a wtedy wszystko weźmie w łeb.
- Co weźmie w łeb? Babciu, czy ty masz w zanadrzu jeszcze jakieś niespodzianki?!
- A myślałeś, że co? Tyle, że musicie zaczekać na nie do jutra. Wyśpijcie się porządnie.
W doskonałych humorach udali się do jadalni, w której podano im posiłek godny najlepszej restauracji. Ani Emma ani John nie musieli pytać, czyja to była zasługa! Ale najbardziej cieszyli się z tego, że reszta rezydentów też na tym skorzystała.
- Emmo, co się dzieje? Wyglądasz tak jakoś blado… Uwadze babci nie uszedł żaden szczegół w zachowaniu wnuka i jego wybranki.
-Wszystko dobrze, to tylko zmęczenie – uśmiechnęła się sennie do babci. Nie była to jednak do końca prawda. Od pewnego czasu źle się czuła, na nic nie miała siły. I ten przeraźliwy ból! Nikomu o tym nie mówiła, nikt też nie zauważył. Jak zwykle…
- No, w takim razie uciekajcie do siebie, ja też idę spać, jestem troszkę zmęczona. Widzimy się jutro rano, zadzwońcie do mnie jak tylko wstaniecie.
     Ucałowała ich serdecznie i zgodnie z obietnicą udała się do swojego pokoju. Oczywiście nie miała najmniejszego zamiaru iść spać. To był tylko pretekst, żeby znowu sprawdzić, co mówią karty anielskie.
A wiedziała, że coś jej wskażą. Wiedziała też, że Emma była właśnie TĄ dziewczyną, cokolwiek to miało oznaczać.
Weszła do pokoju i przygotowała się do codziennej medytacji. Zapaliła białe świece, włączyła relaksacyjną muzykę i zapaliła ulubione kadzidełko. Pomodliła się o wiadomość od Aniołów i dopiero wówczas z czystym sumieniem rozłożyła karty. Przeczucie jej nie zawiodło, miały tak wiele do powiedzenia!



ewitka81


Kliknij, aby zobaczyć inne artykuły autora ewitka81
Jak dodać komentarz?
Aby dodać komentarz należy się zalogować (okno logowania, na górze strony). Jeżeli nie masz jeszcze swojego konta kliknij tu, aby się zarejestrować.

z przyjemnością zamieszczę więcej:) Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:D
ewitka81, 2008-10-30 20:36:05

Przede wszystkim: ZA MAŁO :) Lekko się czyta, ciekawe postaci :) Czekam na więcej :)
nautilia, 2008-10-30 20:30:05

| Fotkapro.pl - ogladaj i oceniaj fotki | Blog z poradami, inspiracjami | Darmowe liczniki | Noclegi Nad Morzem |