Magazyn M³odych - Strona g³ówna
Antykoncepcja Ksi¹¿ki Na powa¿nie
Opowiadania Poezja Tworzenie WWW
emodi.pl -  Wiele sklepów w jednym miejscu
Okno logowania
L:
H:
Za³ó¿ nowe konto

Szukaj

Teksty
Strona g³ówna
Antykoncepcja
Film
Fotografia
Humor
Ksi±¿ki
Linki
Muzyka
Na powa¿nie
Opowiadania
Poezja
Sport
Tworzenie WWW
Wywiady

Reklama


Redakcyjne
Strona g³ówna
Newsy
Nasze banery
Dodawanie tekstów
Redakcja
Reklama
Linki

Subskrycja
Twój email


Polityka prywatno¶ci

STATy:)

o2u.pl - 
darmowe liczniki
Tekstów: 341
Komentarzy: 1221
Twórców: 110 osób
Soft: cmsMM v 2.0

Chcesz dodaæ swój artyku³?


MM >> Opowiadania >> Jakis tam

Jakis tam


Data publikacji: 21-11-2004
Autor:Wibo
Kategoria:Opowiadania
Ods³on:3888

     Rankiem, obudzi³ mnie zapach ¶niadanka. No i siê nie myli³am. Wsta³am z ³ó¿ka jak u siebie. Czyli przeci±gaj±c siê i obiaj±c siê o ¶ciany. By³am potargana, ale to mi nie przeszkadza³o, szczególnie, ¿e us³ysza³am zaraz za sob± s³owa: -Czuj siê jak u siebie! Widzê, ¿e zaczynasz siê wkrêcaæ w nasz± ekipê. Fajnie! Dzisiaj poznasz wiêcej ludu. Je¶li oczywi¶cie z nami pójdziesz!-powiedzia³ Tomek. -Pewnie, ¿e tak. Nie chcê mi siê wracaæ do pustej chaty. A gdzie pójdziemy? -A to taka nasza miejscówka od niedawna! -Fajowo! Lubiê ludzi ustatkowanych! -Hehe. I wyszed³ do sklepu. Skorzysta³am z okazji by lookn±æ do kuchni i sprawdziæ co upichci³. No wiecie nie mog³am siê oprzeæ nale¶nikom, wiêc zaczê³am podjadaæ. Nagle us³ysza³am. -Ty ³asuchu, a co tu ju¿ buszujesz? Odwróci³am siê, to by³ Adam. -No bo na g³odniaka nie wyjdê przecie¿ z wami. -Jak to z nami? -Bo Tomek mówi³ co¶ o waszej miejscówce i fajnych ludziach. -Aaaa...To ju¿ Ci opowiedzia³ co robimy jak mamy czas? -Nie! A co robicie? -O! To dobry kolega! Zobaczysz! Wróci³ Tomek. Z torb± pe³n± papu. -No koledzy, po piwku? Pomy¶la³am:o nie jak ja jestem tutaj to zrobiê ma³y rygor. -Drodzy koledzy, piwko zostawicie sobie na pó¼niej. Wieczorkiem jest mecz w tv! -Oooo! Dobrze mówi dziewczyna! Co bêdziemy od samego rana rozwalaæ sobie w±trobê.-oznajmi³ Pawe³. -No to ja idê do wuceta siê przebraæ!-krzyknê³am. Jakie¶ 20 minut pó¼niej. Wysz³am z toalety i szykowa³am siê do wyj¶cia. -Zaraz, zaraz panienko! A ¶niadanie? -A no tego! Ja ju¿ jad³am -Gdzie? -Zjad³am czê¶æ twojego ¶niadania, gniewasz siê?-spyta³am lekko przera¿ona. -Nie no co ty! Na zdrowie! W rozmowê wtr±ci³ siê Daniel. -Ludzie! Szykujmy siê, bo inni ju¿ pewnie czekaj±. -Ja ju¿ stoje pod drzwiami.-krzyknê³am z przedpokoju. Po 10 minutach wpakowali¶my siê do 2 samochodów i pojechali¶my. Po jakim¶ czasie znale¼li¶my siê przy klubie. -No to wysiadka panowie, panie.-krzykn±³ Adam. Weszli¶my do ¶rodka. Tam zobaczy³am du¿± grupkê ludzi. -Siema ludziska! -Nooo wreszcie!-krzyknê³a jaka¶ panienka. Ch³opaki ustawili siê w krêgu i zaczêli uk³adaæ ,,kolejny,, bit, jak to powiedzia³ Pawe³. Muszê przyznaæ, ¿e im te tututrutu sz³y dobrze. Wyjê³am texty z torebki i zaczê³am sobie po cichu rymowaæ. Obok mojego stolika przeszed³ Daniel i zacz±³ s³uchaæ mojego rymowania. -Eee, ludzie! Mamy ju¿ solistkê! -Co ty? K³amiesz?-krzykn±³ nowo poznany Patryk. No i polecia³y ostre s³owa na osobê, która mnie oszuka³a i zostawi³a. A to tak na marginesie kawa³ek.(tak na prawdê ca³o¶æ) Pustkê czujê wielk± nie od dzisiaj. The end: nie ma mego, twego misia. S³abo mi siê robi gdy o Tobie wspomnê. Tej banalnej historii nigdy nie zapomnê. Do¶æ ju¿ cierpieñ przez Ciebie. Prawie zniszczy³am siebie. Wiem teraz o to ci chodzi³o Ale NIE! Innaczej sie skoñczy³o! Gdy patrzê na twe dawne foto... My¶lê... ja nie! Ty by³e¶ idiot±!!! Teraz mówiê ,,BOUNCE,, kolego Koniec tego dobrego Szydzê do wszystkiego co kiedy¶ by³o Do tego co chrzani³e¶, i siê rozmy³o Nie uroniê za Ciebie ani jednej ³zy Wyrzucam z g³owy wszystkie z Tob± sny. Mówiê Ci ostatnie yo, adios Takie przeznaczenie, taki los! -M³oda, dobra jeste¶! Bierzemy Ciê! -Ty Adam! Co nie mówi³e¶, ¿e masz tak± zdoln± pannê? -Pisa³a wiersze dla mnie, ale rymy? Kto by pomy¶la³!? No i tak siê sta³o, ¿e wkrêci³am siê w ten show-biznes. Zosta³am tam 2 tygodnie i sz³o mi super. Ludzie to co¶ nowego w moim ¿yciu. A odkry³am swój talent rymowania na jednej marcowej lekcji fizyki! To by by³o na tyle! Do nastêpnej cz.!



Wibo


Kliknij, aby zobaczyæ inne artyku³y autora Wibo
Jak dodaæ komentarz?
Aby dodaæ komentarz nale¿y siê zalogowaæ (okno logowania, na górze strony). Je¿eli nie masz jeszcze swojego konta kliknij tu, aby siê zarejestrowaæ.


Tego textu jeszcze nie skomentowano!

| Fotkapro.pl - ogladaj i oceniaj fotki | Blog z poradami, inspiracjami | Darmowe liczniki | Noclegi Nad Morzem |